2021/08/24

Artystyczny Białystok

Bez maski;)

 Anna:

Białystok był dotąd jednym z niewielu miast wojewódzkich, których nie znałam. Spodziewałam się, że miło mnie zaskoczy.

Starówka tak jak przypuszczałam okazała się przytulna i z klimatem. Niestety brakuje na niej drzew. Jakieś pojedyncze wyrastają tylko gdzieniegdzie.

Ratusz

Jednak zanim w ogóle dotarliśmy do starego miasta, zatrzymaliśmy się przy słynnej ze swojego podobieństwa do stambułskiej Hagi Sophii - cerkwi nawiązującej do greckiej tradycji. Jak czytałam wcześniej, głównie bywa zamknięta. W związku z tym zaczęliśmy podziwiać ją z zewnątrz. Nikogo nie było, więc w spokoju rozgościliśmy na ławeczce. A tam niespodzianki! Kot - jakże cudowny. I wiewiórka - pałaszująca orzechy.  

Prawie Hagia Sophia 

 

Dzięki niej weszliśmy do cerkwi

Nagle, nie wiadomo skąd wyłonił się ksiądz z kilkoma młodymi osobami. Widząc nas, zaprosił do środka. Oniemiałam! 

W ciszy mogliśmy uchwycić to piękno na kliszy i podziwiać przepiękne wnętrze.  Cerkiew jest pięciokopułowa a wnętrze pokryte w całości malowidłami, polichromiami. Barwy, żywe i intensywne, dodają  światła i spokoju. Posadzka jest symbolem ziemi a kopuła - nieba.

 

Potem była już tylko starówka Białystoku a na niej rzeźby związane z teatrem m.in Maska - o twarzy komicznej i tragicznej, oraz okoliczne murale.  Miasto to ma piękną  Operę i Filharmonię Podlaską, na której dachu znajduje się ogród oraz punkt widokowy. Niestety nie udało nam się dotrzeć na koncert, choć mieliśmy w planach.  Można wybrać się również na przedstawienie do Teatru Dramatycznego im. A. Węgierki.  Artystów muzyków upamiętnia się w słynnej Alei Bluesa. Najbardziej jednak chciałam zobaczyć uliczkę tęczowych parasolek. Piękna! Żałuję, że nie mamy nic tęczowego w Gliwicach.

Utkany wielokulturowością

Bajkowo 

Ulica parasolek 


Imponująca neogotycka katedra

Różnica kolosalna porównując z cerkwią 

Ładne i zadbane ale trochę betonaza

Teatr za rogiem

Fantasy

Białystok to również miasto, w którym znajdziemy wiele śladów twórcy esperanto - Ludwika Zemenhofa. Na zdjęciach jest tablica pamiątkowa i rzeźba przedstawiająca jego postać. Oczywiście pozostało wiele miejsc wciąż do odkrycia. Natomiast kulinarnie nie do przebicia jest Tatarska Restauracja "Halva". Obłędna przeszklona lada z przeróżnymi halvami i wszelkiego rodzaju deserami rozpływającymi się w ustach, pozostanie na zawsze w pamięci. Z wrażenia nie zrobiłam zdjęcia! Zjedliśmy pyszną zupę, kibiny oraz słodkie przysmaki. Dlaczego nie ma takiego miejsca gdzieś bliżej nas?!


Ciekawe czy zdawał sobie sprawę co stworzył 
 
Łukasz:

Można by rzec, że kontynuujemy temat cerkwi i świątyń tym razem w Białymstoku, ale tak nie jest. Fakt, że ze względu na bryłę budynku i wzorowania się na świątyni Hagia Sophia w Stambule, weszliśmy z dużym szczęściem do cerkwi Mądrości Bożej, aby móc zobaczyć choć na chwilę wnętrze i mury zewnętrzne tej cerkwi. Sam fakt istnienia takiej świątyni chcieliśmy tylko zaznaczyć. 
 
Nas nie mogło zabraknąć 
 
 

 
Kolejna część to zdecydowanie inne klimaty. Restauracja Halva. Dania i atmosfera tatarska. Dla mnie coś nowego. Dania nieco pikantne, ale pysze. Bardzo dużo słodkich smakołyków o których Anna opowiedziała. 
Prawdziwie tatarskie
 
Jedyne w swoim rodzaju 
 
Kolejny etap to zapoznanie się ze ścisłym centrum miasta. Główny deptak poczynając od Placu Jana Pawła II. Mamy tu piękny ratusz, oblegane kawiarenki, kilka murali schowanych gdzieś w zaułkach, aleję Bluesa, pomnik Sceny Teatralnej i pomnik "Podróż" . Większość można zobaczyć na zdjęciach.
 



Kościół Św. Rocha

Sielanka

Sobór św. Mikołaja

Kochamy teatr 
 
W pamięci 
 
Szczęście 
 
Mieliśmy okazję jeszcze zobaczyć instalację artystyczną składającą się z różnokolorowych parasoli. W dzisiejszych czasach kolorowe parasole wzbudzają kontrowersję. Podobną instalację w Pszczynie chciał zablokować radny na wieść o ich zakupie. Nie zdziwiłem się, że tu w Białymstoku na wszelki wypadek strzeże tego rejonu patrol straży miejskiej. Pełni wrażeń wracamy do naszej Hajnówki .
 
Tęczowo 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz